Judenplatz – Wiedeń
Na Judenplatz można się dostać jedną z dwóch uliczek prowadzących na północ od Schulhof. W odległych czasach znajdowało się tu pierwsze wiedeńskie getto dla Żydów; założono je w XII wieku, gdy plac znany był jeszcze jako Schulhof. Od początku stanowił centrum życia społeczności żydowskiej, a do czasów obecnych pod nrem 8 zachowała się jeszcze sala modlitewna chasydów.
Najstarszym budynkiem na placu jest stojący pod nrem 2 dom pod Wielkim Jordanem (Zum grossen Jordan). Nadal podziwiać można zdobiący go późnogotycki relief przedstawiający chrzest Chrystusa. Upamiętnia on wydarzenia z 1421 r., kiedy Żydzi zostali wypędzeni z Wiednia: tylko części udało się uciec na Węgry, reszta została spalona lub, by zaoszczędzić im tak okropnego losu, zabita przez samego rabina, który na końcu popełnił samobójstwo. Wypisana po łacinie inskrypcja mówi „Chrzest w rzece Jordan oczyszcza ciała z choroby i zła, czym chroni przed grzechem. Tak więc płomienie, które zawładnęły miastem w 1421 roku oczyściły je z potwornych zbrodni hebrajskich psów. Tak jak kiedyś świat oczyściła powódź, tak teraz zrobił to ogień”.
O żydowskiej historii placu przypomina pomnik pisarza, Gottholda Ephraima Lessinga (1729-1781). Lessing (nie był rodowitym Żydem, ale przeszedł na judaizm) odegrał kluczową rolę w niemieckim oświeceniu, nawołując do tolerancji wobec Żydów. Wzniesiony w 1935 roku pomnik nie spodobał się Niemcom, którzy kazali go zniszczyć. Po wojnie rzeźbiarz Siegfried Charoux wykonał kopię, która powróciła na pierwotne miejsce dopiero w 1982 roku.
Chcąc to wynagrodzić, w 1996 r. władze miejskie podjęły decyzję o budowie nowego pomnika na placu, mającego upamiętnić austriackich Żydów zabitych podczas holokaustu. Pomnik zaprojektowała kontrowersyjna artystka brytyjska, Rachel Whiteread. Do początkowych głosów krytyki ze strony okolicznych mieszkańców i sklepikarzy dołączyły protesty społeczności żydowskiej, kiedy to podczas prac wykopaliskowych na placu odkryto nadpalone pozostałości po synagodze, zniszczonej przez pożar z 1421 r. W rezultacie odsłonięcie pomnika nie nastąpiło zgodnie z planem w 58 rocznicę Nocy Kryształowej, a wszystko wskazuje na to, iż nadal będzie on przedmiotem sporów.
Za najpiękniejszą budowlę na placu uznaje się potężną Kancelarię Dworu Czeskiego (Bóhmische Hofkanzlei), projektu Fischera von Erlacha. Od strony Judenplatz widać tylko bok budynku, którego bogato zdobiony portal główny wychodzi na Wipplingerstrasse. Od 1627 r., kiedy Austria przejęła władzę nad Czechami, właśnie tutaj zapadały wszystkie decyzje. Obecnie w gmachu siedzibę mają sądy, konstytucyjny i administracyjny.
Idąc w dół Drahtgasse, po przeciwnej stronie placu, dochodzi się do nowego Muzeum Pluszowych Misiów (Teddybaren Museum), prezentującego prywatną kolekcję najstarszych przytulanek z całego świata. Oprócz pluszowych są porcelanowe, siedzące na karuzelach, a także pochodzący sprzed I wojny światowej jeden z najwcześniejszych modeli misia na baterie – jego zapalające się oczy wystraszyłyby chyba każde dziecko.
Stary ratusz
Po przeciwnej stronie ruchliwej Wipplingerstrasse i Kancelarii Dworu Czeskiego wznosi się stary ratusz (Altes Rathaus), surowy barokowy pałac, siedziba władz miejskich do 1885 roku (wtedy to ukończono prace nad ratuszem przy Ringstrasse). Prawdziwą ozdobą raczej przeciętnego dziedzińca głównego jest zaprojektowana przez Donnera wspaniała fontanna Andromedy (Andromeda Brunnen) z 1741 r. Andromeda, ofiarowana potworowi morskiemu dla przebłagania bogów, sprawia wrażenie wręcz nienaturalnie spokojnej. W tle widać Perseusza, który przybywa na koniu by rozprawić się z bestią.
W starym ratuszu mieści się m.in. bardzo ciekawe Muzeum Austriackiego Ruchu Oporu. Choć większość kolekcji poświęcona jest antynazistowskiemu ruchowi oporu, znalazło się też miejsce na przedstawienie politycznych zamieszek w okresie międzywojennym, w tym precyzyjnie przygotowaną ekspozycję na temat powstawania austriackiego faszyzmu w latach 30. Pomimo dużego poparcia Austrii wobec działań nazistów, w czasie trwania wojny ruch oporu pozostał niezwykle aktywny, w rezultacie czego aż 2700 jego działaczy zostało skazanych na karę śmierci, a tysiące zamordowało gestapo.
Do dziś nie wiadomo, gdzie stał pierwszy miejski ratusz. Do XIV wieku budynek władz miejskich znajdował się w pobliżu najstarszej części starego ratusza. Wzniesiona w stylu gotyckim ratuszowa kaplica Zbawiciela (Salvatorkapelle) znajduje się obecnie po przeciwnej stronie fontanny. Najpiękniejszą częścią tego małego, rozbudowywanego przez stulecia budynku, jest bogato zdobiony portal renesansowy, podtrzymywany przez równie zdobne kolumny (widoczny tylko od strony Salvatorgasse|.