Wiedeń – Graben i Kohlmarkt
Graben i Kohlmarkt, najelegantsze ulice handlowe Wiednia, zachowały utraconą przez Karntnerstrasse atmosferę wyjątkowości i ekskluzywności. Właściciele wielu z nich nadal używają określenia K.K. lub k.u.k. (kaiserlich und koniglich, czyli ck, cesarsko-królewski). Pośród najszacowniejszych sklepów znalazło się miejsce na kilkanaście budynków w stylu art nouveau i modne butiki z biżuterią projektu Hansa Holleina, seniora współczesnych architektów austriackich.
Najelegantsze sklepy
Charakter ery Habsburgów najlepiej oddają sklepy przy Graben i Kohlmarkt. Niektóre z nich można uznać za arcydzieła XX-wiecznej architektury. Zakład krawiecki Knize, z bogatą fasadą z czarnego marmuru, zaprojektował w 1910 r. Adolf Loos. To typowy przykład stylu tego architekta, odznaczający się połączeniem upodobania do drogich materiałów i niechęcią do nadmiaru ornamentacji. Sklep mieści się w niewielkim pokoju na parterze, na piętrze znajduje się wykładane drewnem pomieszczenie do przymiarek zachowane w nie zmienionym stanie od czasu Loosa. W 1912 roku zaprojektował on fasadę księgarni Manz na Kohlmarkt. Wbrew pogłoskom dziełem Loosa nie są podziemne toalety na Graben. Zaprojektował je Wilhelm Beetz. Pierwszym naprawdę ciekawym dziełem, kończącym erę surowej architektury powojennej, został Retti, sklep ze świecami przy Kohlmarkt 8-10, projektu Hansa Holleina. Projekt powstały w latach 60. Gładka aluminiowa fasada ukształtowana została na podobieństwo ogromnej dziurki od klucza. W latach 70. Hollein zaprojektował fasadę dla sklepu jubilerskiego Schullin (obecnie Deutsch) przy Graben 26.
Graben
Graben (kanał lub rów) to dawna fosa, od czasów rzymskich aż po wiek XIII, kiedy została zasypana, stanowiąca granicę miasta, a w XIX wieku poszerzona; z tego okresu pochodzi większość otaczających ją budynków. Nad placem dominuje Kolumna Zarazy zwana także Kolumną Świętej Trójcy (Pestsaule lub Dreifaltigkeitssaule), kłębowisko chmur, świętych i aniołów okrytych siatką zabezpieczającą przed gołębiami. Z jednej strony zobaczyć można alegoryczne przedstawienie Wiary i anioła wbijającego zapaloną pochodnię we wnętrzności starej wiedźmy symbolizującej zarazę. Kolumnę wzniesiono dla upamiętnienia epidemii z 1679 roku. Z inicjatywy jezuitów podobne budowle powstawały w całym cesarstwie, często dla uczczenia wyzwolenia się z „zarazy” protestanckiej i tureckiej. Z tego powodu wiele z nich uznano za symbole kontrreformacji.
Z barokowej zabudowy przy Graben zachowała się jedynie kolumna i zaprojektowany przez Hildebrandta pałac Bartolotti-Partenfeld pod nrem 11, na rogu Dorotheergasse. Dwa najbardziej imponujące budynki Graben zaprojektował Otto Wagner, znany głównie z architektury secesyjnej: pod nrem 10 Ankerhaus z 1895 r., łączący Spiegelgasse i Dorotheergasse, oraz znacznie starszy Grabenhof ze wspaniałym portykiem z czerwonego marmuru. Patrząc w górę na dach Ankerhaus zobaczyć można konstrukcję ze szkła i kutego żelaza, pierwotnie pracownię Wagnera, obecnie używaną przez architekta Friedensreicha Hundertwassera.
Sparkasse (kasa oszczędności) na prawo, u wylotu ulicy, to klasyczny przykład stylu biedermeier. Biedermeier stał się obowiązującym stylem za czasów Metternicha, brak ornamentacji symbolizował represyjne rządy. Widoczna u wylotu ulicy grupa posągów przedstawiających nagie kariatydy -nimfy Graben – to pozostałość z czasów, gdy okolica miała opinię dzielnicy czerwonych latarń.
Kościół św. Piotra
Kościół św. Piotra (Peterskirche) przy placu o tej samej nazwie, nieopodal Graben, został ukończony przez Hildebrandta w 1733 roku. To najwspanialszy kościół barokowy w Innere Stadt. Jego najbardziej charakterystycznym zewnętrznym elementem jest pokryta zieloną patyną potężna owalna kopuła, górująca nad dwoma identycznymi wieżami. Niegdyś jedną z atrakcji wnętrza był fresk Johanna Michaela Rottmayra, obecnie wyblakły nie do poznania. Uwaga zwiedzających skupia się na bocznych barokowych ołtarzach i malowidle trompe loeil na chórze oraz złoconej ambonie. Największe wrażenie robi jednak figura św. Jana Nepomucena zaprojektowana przez Lorenza Matielliego, przedstawiająca śmierć świętego (utopiono go w Wełtawie). Z praskiego mostu Karola zrzuca go grupa podejrzanie wyglądających mężczyzn, którym rozkazuje Wacław IV ubrany w rzymskie szaty.